Słuchajcie, zrobiłem wczoraj z przyjacielem najlepszy tofurnik, w całej swojej weganskiej karierze nie jadłem tak smacznego 🤭🙈 Tofurnik był zrobiony z myślą o ludziach z pracy, w taki sposób wegnaizuje się najlepiej niewegan, a Wy, robicie coś dla swoich niewegan w okrego znajomości?

W kwestii muzycznego relaksu ja polecam misy i gongi tybetańskie. Ja tylko nie lubię mis kryształowych ale to kwestia indywidualnan ja po prostu wolę niższe dźwięki. Nie kazdy koncert jest głęboko relaksujący, nie wiem od czego to zależy ale jeden pamiętam tak niesamowity, że po kilkunastu latach ciarki przechodzą (pozytywne, rzecz jasna). Najlepiej na żywo.

Hej, a może lista lekarzy wegan? Albo chociaż ogarniajacych osoby wegańskie i nie komentujacych, że to niezdrowo ...i wypisujących sensowne badania krwi chociażby

@Przemysław Sapiński pamiętasz jak czytałeś mi w aucie jak jechaliśmy z obozu o Mega Huraganach. Możesz wkleić tu ten tekst? https://vm.tiktok.com/ZNecSLWdA/

Spotkanie Darka Gzyry i Elwiry bardzo mnie zainspirowało, dlatego chciałem się podzielić moimi przemyśleniami, które wyciągnąłem po tym spotkaniu , ten sam post wrzucałem już co prawda na grupę "weganie bez spiny", ale pomyślałem, że podzielę się tym również tutaj tylko w przyjemniejszej dla oka formie. Słowem wyjaśnienia, ja sam kiedyś uważałem, że jedyną formą weganizacji niewegan jest ich atakowanie, ale trafiłem na odpowiednią osobę w swoim życiu, która pokazała mi to, że efekt tego jest zupełnie odwrotny. Zapraszam do czytania i dyskusji 💚